Kronika krakowska 07.12.2005

 Mikołaj też była kobietą

Ponad 150 Świętych Mikołajów demonstrowało wczoraj na ulicach Krakowa. Domagali się równego traktowania i... wody mineralnej.

Pochód Świętych Mikołajów wyruszył spod hotelu Cracovia, gdzie przez cały dzień zbierano prezenty dla dzieci z placówek opiekuńczych i domów dziecka. Święci w czerwonych strojach, w większości ukryci pod długimi białymi brodami, nieśli transparenty i wykrzykiwali hasła: "Mikołaja też może suszyć", "Mikołaj pije tylko wodę mineralną" i "Nie każdy Mikołaj musi być święty". Pokłonili się swoim wielkim imiennikom - Mikołajowi Kopernikowi pod Collegium Novum i Mikołajowi Zyblikiewiczowi na pl. Wszystkich Świętych. Przechodniom rozdawali buteleczki z wodą mineralną. A potem wypili kawę u Mikołaja Wierzynka.

- Wcześniej przekazaliśmy ją dzieciom z domów dziecka. Najzdrowsza woda z Muszyny i Piwnicznej będzie dla nich najlepszym prezentem na święta - mówił prowadzący pochód św. Mikołaj, prywatnie Tadeusz Wojtaszek, dyrektor Agencji Promocyjnej Ambar i ekspert od wód mineralnych Polskiego Towarzystwa Magnezologicznego im. prof. J. Aleksandrowicza. Nieoficjalnie zdradził, że wszyscy Mikołaje za dnia uczestniczyli w konferencji na temat prawa żywnościowego, zorganizowanej przez Krajową Izbę Gospodarczą, a teraz mają "zajęcia wieczorne".

W pochodzie uczestniczyła także płeć piękna. - Czy kobieta może być Świętym Mikołajem? No pewnie! Każdy może być, właśnie przeciwko dyskryminacji protestujemy - obruszyła się ubrana w czerwony strój pani Karina. - W końcu Kopernik też była kobietą.

(KK)                                                                                                                                                                         foto.AnnaKaczmarz 

Licznik odwiedzin: 65408